Wspinaczka, sport czy sztuka?
Pytanie, czy wspinaczka to sport, czy sztuka, może wydawać się dziwne, ale pokażcie mi drugi taki sport, w którym dziesięcioletnie dzieciaki osiągają lepsze wyniki niż dorośli wspinający się od ponad pięciu czy dziesięciu lat i wylewający poty na treningach.
Dodam, że te cudowne dzieci nie osiągnęły tego przy pomocy ciężkich treningów na kontuzjogennych urządzeniach, a więc dzięki temu, co standardowo kojarzy się ze sportem. One osiągnęły to po prostu dzięki samemu wspinaniu.
Stare powiedzenie mówi, że najlepszym treningiem wspinaczki jest wspinaczka, a jednak dorośli w pewnym momencie sięgają po specjalistyczne ćwiczenia uzupełniające samą wspinaczkę.
Czy to dobrze, czy źle?
Odpowiedź jak zawsze brzmi – to zależy. Jeśli nie masz nieograniczonego dostępu do skałek czy ścianki wspinaczkowej, zapewne będziesz musiał sięgnąć po specjalistyczne, sportowe ćwiczenia i trenażery. Jeśli twój poziom sportowy jest dosyć niski, bo przez ostatnich kilka lat przybrałeś na wadzę oraz zasiedziałeś się, trzeba będzie wrócić do formy przy pomocy podejścia sportowego.
Nie zapominajmy jednak, że wspinaczka stawia na nas duże wymagania od strony “głowy”: radzenie sobie ze stresem i lękiem, stawianie celów, radzenie sobie z porażkami (na jedno udane przejście drogi przypada niezliczona ilość prób nieudanych).
Te sfery mocno zahaczają o sferę “sztuki”, gdzie wszystko się rozmywa, a emocje i przeczucia zaczynają grać pierwsze skrzypce.
Tak naprawdę proces trenowania wspinaczy również jest po części sztuką, a po części nauką. Nie ma idealnych ćwiczeń, idealnych programów treningowych.
Wszystko co związane ze wspinaczką musi odnosić się do konkretnego wspinacza, ponieważ cechy indywidualne w tym sporcie/sztuce odgrywają bardzo dużą rolę.
Wspinaczka jest dyscypliną niezwykle złożoną, pozwalającą na wiele podejść.
Dlatego właśnie dzieci mogą wspinać się lepiej od dorosłych, a osoby w wieku lat czterdziestu lepiej od dwudziestolatków.
Wszystko zależy od motywacji i samoświadomości. Jeśli je posiadamy, mamy duże szanse na osiągnięcie sukcesu. Ale przecież liczą się nie tylko najlepsze wyniki, ale umiejętność pokonywania naszych barier, a te możemy pokonywać nawet do późnej starości.
Wspinaczka więc to sport i sztuka jednocześnie, gdzie liczy się tak naukowe podejście, jak i jazzowa improwizacja.
Jeśli jesteś zainteresowany treningiem wspinaczkowym, zapraszam tutaj.