Ten bald to wcale nie była jakaś sieka, ale bardzo długo nie puszczał mnie drugi ruch. Ze ścisku po lewej trzeba było strzelić do wąskiej, ale nawet zaginającej się krawędzi. Teoretycznie to był ruch, który nie powinien mi sprawiać trudności,
Potencjacja postaktywacyjna (PAP – ang. Post-Activation Potentiation) kilku lat temu zagościła pod mikroskopami i w statystykach naukowców. Nawet ekipa AWF z Katowic zabrała się za badanie tego fenomenu. Kompleksowo zajął się tym zespół rektora AWF prof. dr. hab. Adama Zająca,