Trening w czasie sezonu wspinaczkowego lub gdy kompletnie nie masz czasu. Budowanie siły od podstaw jest trudne. Musimy zmusić organizm do adaptacji, której on niekoniecznie chce się podejmować. Budowanie siły, to udowadnianie ciału, że jest słabe, stawianie go w stan zagrożenia,
Znasz to uczucie, gdy po złapaniu chwytu, który miał być całkiem niezły, okazuje się, że to jednak gniot? Nagle bułuje cię niemiłosiernie, chociaż przed chwilą wcale nie było tak tragicznie. Albo od razu opuszczają cię siły. Krzyczysz „bloczuś”, jakby był
Tim Ferriss to człowiek orkiestra, żywy agregator trendów internetowych, świetnie surfujący na falach nowej ekonomii. Pisze kilka blogów, wydaje książki, inwestuje w startupy, jest doradcą dla Facebooka i innych firm z Doliny Krzemowej, interesuje się sportem, zdrowiem i biznesem.
Za wielką wodą mówi się, że są tylko dwie pewne rzeczy na tym świecie: śmierć i podatki. Ja bym dołożył trzecią: każdy wspinacz chciałby mieć swoje własne miejsce do treningu. Wszyscy z nas zastanawiają się w którymś momencie wspinaczkowej kariery,
Jakiś czas temu wydawnictwo Sudetica Verticalia wydało Skalnych wojowników. Trening mentalny dla wspinaczy autorstwa Arno Ilgnera, czyli książkę dotyczącą treningu mentalnego. Pozycja to zacna, aczkolwiek autor porusza się na dosyć ogólnym poziomie, raczej przedstawiając w niej swoje rozumienie treningu mentalnego, niż
Wspinaczka to dziwny sport. Nie znam innego, który w aż takiej mierze bazuje na… błędach. Na jedno wpięcie się do łańcucha przypadają nawet dziesiątki nieudanych prób, jeśli mówimy o na prawdę trudnych projektach. Każda z tych nieudanych prób udowadnia nam,
Pytanie, czy wspinaczka to sport, czy sztuka, może wydawać się dziwne, ale pokażcie mi drugi taki sport, w którym dziesięcioletnie dzieciaki osiągają lepsze wyniki niż dorośli wspinający się od ponad pięciu czy dziesięciu lat i wylewający poty na treningach. Dodam,