Załóż konto Zaloguj się

Login with your site account

Zapomniałeś hasła?

Not a member yet? Register now

Wspinaczka po trzydziestce Wspinaczka po trzydziestce
  • Strona główna
  • Nasz zespół
  • Baza wiedzy
    • Ciekawe i ważne książki wspinaczkowe
    • Chwytotablica
    • Ćwiczenia
    • Dieta i suplementy
    • Technika wspinania
    • Trening mentalny
    • Regeneracja
    • Podstawy teoretyczne
    • Rozwijanie siły
    • Wytrzymałość siłowa
    • Zapobieganie kontuzjom
    • Zapobieganie starzeniu
    • Baza fizjoterapeutów wspinaczkowych
  • Co mam do zaoferowania
    • Trening
      • Sukcesy podopiecznych
    • Chwyto!
    • Kursy i warsztaty wspinaczkowe
    • Kursy on-line
      • Mindfulness dla wspinaczy
      • Żelazny szpon! Jak bezpiecznie wzmocnić siłę palców
      • Wspinaczkowy trening mentalny
      • Twój profil
    • Sprzęt
    • Koszyk
  • Kontakt
    • Suplementy
    • FAQ – strefa podopiecznego
  • Strona główna
  • Nasz zespół
  • Baza wiedzy
    • Ciekawe i ważne książki wspinaczkowe
    • Chwytotablica
    • Ćwiczenia
    • Dieta i suplementy
    • Technika wspinania
    • Trening mentalny
    • Regeneracja
    • Podstawy teoretyczne
    • Rozwijanie siły
    • Wytrzymałość siłowa
    • Zapobieganie kontuzjom
    • Zapobieganie starzeniu
    • Baza fizjoterapeutów wspinaczkowych
  • Co mam do zaoferowania
    • Trening
      • Sukcesy podopiecznych
    • Chwyto!
    • Kursy i warsztaty wspinaczkowe
    • Kursy on-line
      • Mindfulness dla wspinaczy
      • Żelazny szpon! Jak bezpiecznie wzmocnić siłę palców
      • Wspinaczkowy trening mentalny
      • Twój profil
    • Sprzęt
    • Koszyk
  • Kontakt
    • Suplementy
    • FAQ – strefa podopiecznego
  • Strona główna
  • rejony
  • Corona Wood – Topo i opis rejonu

rejony

05 Paź

Corona Wood – Topo i opis rejonu

  • Autor Tomasz
  • W rejony, topo
  • 0 comment

O Corona Wood dowiedziałem się dobry rok temu od Krzyśka Skoczylasa, który niestrudzenie przeczesuje beskidzkie lasy w poszukiwaniu bulderowych perełek. (Buldery na Stożku to jego robota)

Wtedy jeszcze rejon nie miał nazwy, ale zapowiadało się ciekawie. O rejonie w światku bielskiego wspinania mówiło się od jakiegoś czasu, ale nie wiele wiedzieliśmy na jego temat.

Najbardziej zachęcało mnie podobno krótkie podejście po skały. 😉 

Dojazd też miałem mieć niezły, bo kilometrowo z Pszczyny miało być bliżej, niż na Jurę.

Przyszedł rok 2020 i rejon wylądował nagle na 27crags, chociaż ciągle w statusie Under construction. W końcu doszło do oficjalnego otwarcia. Rok przełomowy, czarny łabędź pod postacią covida zainspirował eksploratorów to użycia nazwy Corona Wood.

Rejon znajduje się na południu Polski, w Beskidzie Śląskim, pomiędzy Wisłą a Szczyrkiem, tuż pod przełęczą na Salmopolu od strony Wisły lub tuż za Białym Krzyżem od strony Szczyrku.

Gdy wyjechałem ze Szczyrku i minąłem tabliczkę „Wisła”, zaparkowałem przy drugim mocnym zakręcie (w lewo) w sporej zatoczce. 

Moim celem były trzy sektory leżące obok siebie:

– Adept

– Tsunami

– Złodziej

Rzeczywiście podejście jest bardzo łaskawe.

Ruszyłem w dół, wzdłuż barierek, by po około 100 metrach przeskoczyć je i zejść w las na ledwo widoczną, zarośniętą ścieżkę. Zbocze nie jest strome, a po kilku metrach minąłem bardzo ciekawe bulder, wąski głaz wbity w ziemię. To Samuraj z problemami w granicach 5B do 6C. Jednak dosyć bliska odległość drogi i warkot silników zmusił mnie do ruszenia dalej.

Znalazłem się w okolicach rejonu Tsunami. Ilość kamieni leżących wokół zaskoczyła mnie. Corona Wood jest również bardzo urokliwy. To co cieszy, to zazwyczaj całkiem bezpieczne lądowiska. Można tutaj wybrać się samemu.

Większość głazów jest niska. Znaczna część chyba nie osiąga nawet 3 metrów. Sporo z nich to klasyczne półpaśce dla ludzi „nikczemnego wzrostu”. 😉 Największym problemem jest tam poderwanie tyłka, by zaraz potem przejść w mantlę. Jeśli dla kogoś ten drugi element jest trudnością, a planuje wyjazd np. do Font, Corona będzie świetnym poligonem. Ma to swoje zalety – nie potrzebujesz spottera.

Jest jednak kilka perełek. Uwagę zwraca rejon Groty oraz Tsunami, piękny głaz o iście marsjańskim kształcie – łukowato wygięty filar. Tutaj przyda się spotter.

Po kilku wstawkach w łatwiejsze pozycje zauważam, że problem beskidzkiego piaskowca w Corona Wood potrafi być spotęgowany do kwadratu: ostrość skały.  Połamane kawałki kwarcu, niczym zatopione w betonie, błyszczą w promieniach słońca. Niby to piaskowiec, ale chyba też momentami zlepieniec.

To co cieszy najbardziej: jest pusto. Jesteśmy z kumplem we dwójkę, później dołącza do nas 3 kolega. Jak na tak wielki rejon (ponad 230 problemów i pewnie drugie tyle potencjalnych linii), to naprawdę świetna odmiana po coraz bardziej zatłoczonej Jurze.

Z problemów które polecam, to na pewno wspomniany Tsunami 6C+. Bardzo fajny jest też Jack Sparrow 7A (6C+?):

Jeżdżąc w skały, warto wstawiać się również w rzeczy ewidentnie nam nie siedzące. Jeśli psychologicznie jesteście konstrukcji Davida Gogginsa, spędźcie na nich nawet cały wyjazd. Jeśli jednak jesteście normalni, wystarczy 20-30% czasu wyjazdu spędzić na swoich słabościach. Pracujmy na nich na 100%, nie poddając się frustracjom. Podejdźmy do tego jak do treningu, nauki.

Dla mnie takimi słabościami są na pewno mantle (na Moonie słabo się mantluje 😉 ) oraz trawersy z haczeniem pięty i palców. Widząc Never Ending Story, a więc niski trawers po raczej pozytywnych chwytach, musiałem na nim potrenować. Jak to często bywa, na końcu nawet go polubiłem:

Odpowiadając na tytułowe pytanie, a więc czy Corona może stać się Zimnym Dołem Beskidu Śląskiego, muszę przyznać, że ma wielki potencjał. Obawiam się jednak, że nigdy nie będzie tam odpowiedniej ilości trudnych problemów, żeby mogła konkurować z Zimnym. Większość trudności to baldy w okolicach 6A-6B. Jeśli jesteś na tym poziomie, Corona Wood będzie dla ciebie super ogródkiem treningowym.

Jest jednak jeszcze trochę zamkniętych projektów, więc możemy spodziewać się wyższych trudności, no i na wielu kamykach nie wytyczono jeszcze niczego. Potem pewnie przyjdzie czas na przystawki… Za rok czy dwa sytuacja może wyglądać już nieco inaczej.

Do niewątpliwych plusów (przynajmniej na letni czas), należy wysokość, na jakiej leży teren. To zapewnia nieco chłodniejsze powietrze w gorące dni (niestety po opadach dłużej jest tam bagno).

Baldy są dobrze oznaczone i jest niewiele ograniczeń.

Bardzo dużym problem jest ostrość skały. Dobrą strategią na ten rejon jest mocne zaplastrowanie palców a nawet dłoni, przynajmniej na baldach rozgrzewkowych.

Świetnym rozwiązaniem jest też mobilna chwytotablica drewniana, pozwalająca się rozgrzać bez utraty skóry. Oczywiście polecam moje Chwyto!

Nie wyobrażam sobie, że ktoś przyjeżdża tutaj np. 200-300km i przymusowo kończy zabawę po godzinie z powodu dziur w palcach.

  • Chwyto! Innowacyjny trenażer wspinaczkowy
    Promocja Produkt w promocji
    199,00 zł – 267,00 zł
    Wybierz opcje
Topo Corona Wood znajdziecie na: 
27crags oraz w PDF.
  • Share:
Tomasz

Zostaw komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witaj na stronie Wspinaczka po trzydziestce!

Jestem Tomasz i pomagam nie tylko młodym wspinaczom osiągać ich wspinaczkowe cele.

  • Jeśli interesujesz się treningiem wspinaczkowym, zapraszam Cię do naszej społeczności na FB.
  • Jeśli zastanawiasz się, w czym może pomóc Ci trening mentalny, wejdź tutaj.
  • Jeśli planujesz rozpocząć regularny trening wspinaczkowy, zapraszam tutaj.

Kategorie

  • buldering
  • chwytotablica
  • ciekawostki
  • ćwiczenia
  • dieta i suplementacja
  • Dla szamanów spinaczki
  • gibkość
  • książki
  • metody opóźniania starości
  • moc
  • motywacyjnie
  • opis rejonu
  • patenty
  • Plany treningowe
  • podstawy teoretyczne
  • przemyślenia
  • psychologia
  • regeneracja
  • rejony
  • rozciąganie
  • różne
  • siła
  • sprzęt
  • sukcesy
  • Taktyka wspinaczkowa
  • Technika wspinaczkowa
  • topo
  • Trening mentalny
  • trening osób starszych
  • Video
  • wspinaczka a starzenie
  • wspinaczka po czterdziestce
  • wspinaczka po trzydzieste
  • wytrzymałość siłowa
  • zapobieganie kontuzjom

Recent Posts

Obciążenie dostosowujące w treningu wspinacza, część 2.
19Sty,2021
Obciążenie dostosowujące, część 1.
04Sty,2021
Jak prowadzić planer i dziennik treningowy
07Gru,2020

Tagi

barki Białko buldering chwytotablica dieta wspinacza dla rodziny Dolina Wiercicy kofeina książki metody opóźniania starości moc motywacyjnie opis rejonu patenty pierścień do masażu planowanie treningu podstawy teoretyczne przemyślenia psychologia recenzje regeneracja rehabilitacja rejony siła sprzęt stabilność barku su dżok su jok sukces topo trening mentalny trening plyomteryczny woda wspinaczka a starzenie wspinaczka po czterdziestce wspinaczka po trzydzieste wytrzymałość siłowa węglowodany zapobieganie kontuzjom ćwiczenia Łutowiec Świątynia Czystego 6.2+/3

Polub profil na Facebooku

Szukaj

Firma otrzymała wsparcie w ramach projektu „Szansa na (samo) zatrudnienie” realizowanego przez Śląski Inkubator Przedsiębiorczości Sp. z o.o. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020, Oś Priorytetowa VII Regionalny rynek pracy, Poddziałanie 7.4.2 Outplacement.

Przydatne linki

  • O mnie
  • Kontakt
  • Baza Wiedzy
  • Sklep wspinaczki
  • Sukcesy podopiecznych
  • Polityka prywatności
  • Polityka cookies
  • Regulamin sklepu

Gdzie mnie znaleźć

  • Facebook
  • Youtube

Dziękuję!

Sprawdź skrzynkę mailową (wszystkie foldery) i przeklikaj maila, który przyjdzie ze skrzynki [email protected]

.

Wszystkie prawa zastrzeżone.

  • Strona główna
  • O mnie
  • Plany treningowe
  • Trening mentalny
  • Kontakt