Defuzja poznawcza
Jesteś już nieźle zbułowany, a przed tobą wymagające wyjście do kolejnej wpinki. Poprzednią masz w okolicach kolan, więc wcale nie tak nisko. A na dodatek ewentualny lot na pewno odbędzie się w powietrze, bo wspinasz się w przewieszeniu. Twój intelekt wie, że jesteś w 100% bezpieczny. Ale wtedy pojawiają się nie niechciane myśli… nie dam rady się wpiąć, ma zbyt dużą bułę…, czy Michał uważnie mnie asekuruje…, na pewno nie polecę wahadłem na ścianę…, chyba lepiej wziąć bloka? BLOK!
Komuż z nas się taka sytuacja nie przytrafiła chociaż raz? Niby wiemy, że jest bezpiecznie, ale jest jakaś część naszego umysłu, która nie daje temu wiary i nakazuje nam postąpić inaczej, niż byśmy chcieli. Ulegamy, ponieważ dochodzi do fuzji poznawczej.
Fuzja poznawcza polega na zbyt dosłownym traktowaniu myśli i uznawaniu, że treść danej myśli jest wytyczną do postępowania. Fuzji towarzyszy poczucie pilności i konieczności natychmiastowego działania zgodnie z treścią danej myśli. Takie postępowanie związane jest traktowaniem myśli jako tożsamej z rzeczywistością. Osoba dokonująca fuzji poznawczej traktuje myśl jako absolutną prawdę, tymczasem myśli to nie fakty. Myśl to myśl. Jest wytworem umysłu. Interpretacją faktów a nawet zniekształceniem. Myśl to nie rzeczywistość.
To, co pomaga w poradzeniu sobie z tym mechanizmem to defuzja poznawcza.
Defuzja poznawcza zatem to nabieranie dystansu do swoich myśli odnośnie tego, co możemy, a czego nie możemy zrobić. To także dystansowanie się do wizji tego, co może się zdarzyć, bez brania jej dosłownie i bez ślepej wiary w jej prawdziwość.
Dzięki opanowaniu tej umiejętności następuje ważna zmiana w sposobie i przebiegu myślenia.
W trakcie wystąpienia fuzji zazwyczaj mechanizm ten wygląda tak:
Pomyślałem X, zrobiłem X2 (gdzie X to jakaś przerażająca myśl, X2 zaś to czyn, który ma konsekwencje dla naszego życia lub życia innych osób);
defuzja poznawcza zaś pozwala zmienić na:
Pomyślałam X, zrobiłam Y (gdzie X to cokolwiek, co umysł potrafi stworzyć i do czego mamy dystans, Y zaś to świadomie wybrane działanie, które zbliża nas do naszych wartości i celów).
Widzisz już chyba, jak defuzja może się wiązać ze wspinaczkowym treningiem mentalny?
Defuzja poznawcza to stan, w którym uznajemy treść własnych myśli za to, czym naprawdę są – za zbiór słów i obrazów powstających w umyśle. Zależnie od tego, na ile te słowa są nam przydatne we wspinaniu (czy w ogóle w życiu), możemy działać na ich podstawie lub nie – mamy wybór.
Defuzja nie ma za zadanie poszukiwania błędów we własnym rozumowaniu. Nie jest ona zaprzeczaniem własnym myślom ani ich kwestionowaniem. Z samej wiedzy o tym, że nasza myśl jest błędna, nie zawsze płynie jakiś pożytek. Zresztą dobrze to wiesz: będąc nad wpinką w terenie przewieszonym, a więc gdy na 100% jesteś bezpieczny, możesz sobie wmawiać, że wszystko jest ok, ale i tak wystraszony umysł jest w stanie doprowadzić cię do zejścia do poprzedniej wpinki i wzięcia bloku (zauważ jak nagle poprawia się twoja wytrzymałość, chociaż przed chwilą byłeś pewien, że jesteś zbułowany ostatecznie).
Defuzja to proces nabierania dystansu do wszystkich swoich myśli, tak, by zyskać swobodę robienia tego, czego się pragnie i potrzebuje. I naprawdę chodzi o WSZYSTKIE nasze myśli, także te zgodne z rzeczywistością.
Dzięki umiejętności łapania tego dystansu nie dajemy się już więcej porwać naszym myślom ani nie słuchamy ich rozkazów. Pozwalamy na ich pojawianie się i znikanie, niczym liściom na rzece. Możemy z pewnego oddalenia przyglądać się tym myślom, zamiast się w nie zanurzać.
Narzędzia do rozwijania defuzji pochodzą z Terapii Akceptacji i Zaangażowania (a tak naprawdę z buddyzmu), której głównym celem jest rozwijanie elastyczności psychologicznej, tj. zdolności do swobodnego podejmowania działań, które przybliżają Cię do życia zgodnego z Twoimi pragnieniami. To zupełnie normalne, że wymyślamy historie o nas samych, naszym wspinaniu, a także o otaczającym nas świecie. Nasze opowieści często wypełnione są ograniczeniami, a my przeżywamy swoje życie w niewoli tych ograniczeń, podcinamy sobie skrzydła w naszym wspinaczkowym rozwoju.
Defuzja poznawcza może pomóc Ci wspinać się odważniej w obecności niepożądanych myśli, pozwolić Ci wyjść poza automatyczne, schematyczne zachowania. Innymi słowy, może poprawić Twoją umiejętność skutecznego prowadzenia trudnych dróg.
WAŻNE! Defuzja nie ma celu wmawianiu sobie, że dana droga jest bezpieczna, chociaż w rzeczywistości nie jest. Jeśli twój umysł mówi, że zrobiło się niebezpiecznie, defuzja zastosowana poprawnie nie doprowadzi do tego, że zlekceważysz niebezpieczeństwo i wystawisz się na nie. Pamiętaj że ewentualne niebezpieczne miejsca na drodze powinieneś mieć już rozpracowane na dole, a jeśli zdecydujesz się na prowadzenie drogi niebezpiecznej, powinieneś to zrobić całkowicie świadomie lub całkowicie świadomie z tego zrezygnować i nie wstawiać się w drogę. Jeśli już jednak idziesz, to idź i nie dawaj się bajerować myślom, które niczego nie wnoszą. Świadomie reaguj, gdy na drodze pojawią się nowe sytuacje.
Aby poczuć, czym jest defuzja, wykonaj poniższe krótkie ćwiczenie:
Mini ćwiczenie: Trening Niepodległości
Usiądź na krześle. Następnie pomyśl wielokrotnie: „Nie mogę wstać i chodzić dumnie”.
Spróbuj poczuć to stwierdzenie w całym swoim ciele, poczucie, że nie możesz wstać i się wyprostować!
Następnie, powtarzając to i naprawdę próbując to poczuć, wstań mimo wszystko i przejdź się wyprostowany.
Chodź przez około pół minuty, powtarzając myśl: „Nie mogę wstać i dumnie chodzić”.
Staraj się utrzymać w swojej świadomości także odczucia cielesne, które zauważyłeś.
Następnie uświadom sobie rozbieżność pomiędzy myślą „nie mogę wstać i chodzić” a działaniem.
Wiem, że możesz zrozumieć sens tego ćwiczenia, nie wykonując go, i kusi cię przejść w kursie dalej. Wykonaj ćwiczenie mimo to, jest przecież niezwykle krótkie. To ćwiczenie w sposób prosty i dobitny rozwija defuzję poznawczą. Możesz na własnej skórze poczuć to, że wcale myśl X nie musi prowadzić do zachowania X2. W tym ćwiczeniu świadomie doświadczasz rozbieżności oraz wybijasz się na niepodległość względem podszeptów swojego umysłu.
Zauważ jak bardzo proces defuzji bazuje na uważności, o której mówiliśmy w poprzedniej sekcji. Aby defuzja poznawcza działała, musisz być chociaż trochę świadom swoich myśli.
Gdy zrobisz to ćwiczenie, przejdź do kolejnej lekcji, gdzie znajdziesz ćwiczenie pozwalające ci zbudować niepodległość twojego umysłu wspinaczkowego!