We wspinaczce siła palców jest najważniejsza. Jednak umiejętność zapięcia łuczka to nie tylko kwestia silnych zginaczy, ale również prostowników, które aktywnie współpracują przy każdym chwycie, stabilizując ułożenie palców i nadgarstka.

Wspinaczka i specjalistyczne ćwiczenia siłowe wzmacniają głównie siłę zginaczy, pozostawiając prostowniki samym sobie. Taka nierównowaga prowadzi do kontuzji, nie tylko samych palców, ale również nadgarstków i łokci.
W takiej sytuacji nieodzowna staje się praca nad siłą prostowników. Można to robić przy pomocy np. wiadra z piaskiem lub ryżem, jednak w tym wypadku opór występuje tylko podczas prostowania palców, brak jest napięcia mięśni podczas zginania. Nie da się również pracować izometrycznie, a więc utrzymywać napięcie mięśnia tak, jak robimy to podczas wspinania. Ze względu na słabą wytrzymałość, nie sprawdzają się również gumki recepturki. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest ekspander do palców. Ekspandery wykonane z wytrzymałej gumy, posiadające niewielkie rozmiary. Są łatwe do użycia np. w autobusie, w pracy, stojąc w korku lub na zajęciach.