Załóż konto Zaloguj się

Login with your site account

Zapomniałeś hasła?

Not a member yet? Register now

Wspinaczka po trzydziestce Wspinaczka po trzydziestce
  • Strona główna
  • Nasz zespół
  • Baza wiedzy
    • Ciekawe i ważne książki wspinaczkowe
    • Chwytotablica
    • Ćwiczenia
    • Dieta i suplementy
    • Technika wspinania
    • Trening mentalny
    • Regeneracja
    • Podstawy teoretyczne
    • Rozwijanie siły
    • Wytrzymałość siłowa
    • Zapobieganie kontuzjom
    • Zapobieganie starzeniu
    • Baza fizjoterapeutów wspinaczkowych
  • Co mam do zaoferowania
    • Trening
      • Sukcesy podopiecznych
    • Chwyto!
    • Kursy i warsztaty wspinaczkowe
    • Kursy on-line
      • Mindfulness dla wspinaczy
      • Żelazny szpon! Jak bezpiecznie wzmocnić siłę palców
      • Wspinaczkowy trening mentalny
      • Twój profil
    • Sprzęt
    • Koszyk
  • Kontakt
    • Suplementy
    • FAQ – strefa podopiecznego
  • Strona główna
  • Nasz zespół
  • Baza wiedzy
    • Ciekawe i ważne książki wspinaczkowe
    • Chwytotablica
    • Ćwiczenia
    • Dieta i suplementy
    • Technika wspinania
    • Trening mentalny
    • Regeneracja
    • Podstawy teoretyczne
    • Rozwijanie siły
    • Wytrzymałość siłowa
    • Zapobieganie kontuzjom
    • Zapobieganie starzeniu
    • Baza fizjoterapeutów wspinaczkowych
  • Co mam do zaoferowania
    • Trening
      • Sukcesy podopiecznych
    • Chwyto!
    • Kursy i warsztaty wspinaczkowe
    • Kursy on-line
      • Mindfulness dla wspinaczy
      • Żelazny szpon! Jak bezpiecznie wzmocnić siłę palców
      • Wspinaczkowy trening mentalny
      • Twój profil
    • Sprzęt
    • Koszyk
  • Kontakt
    • Suplementy
    • FAQ – strefa podopiecznego
  • Strona główna
  • Success Stories
  • Henry

Testimonials

Henry
Henry
  • “widzę jak przepracowany czas z Tobą dożo mi dał. 16 miesięcy zrobiło kosmiczną różnicę – dziękuję za wsparcie!
  • coraz bardziej doceniam trening mocy i siły – bez niego nie wygenerowałbym napięcia do utrzymania się w dachu
  • miło widzieć, jak mozolna praca w piwnicy na woodim, która z tygodnia na tydzień nie wydaje się różnić – niby klepię to samo w kółko – skutkuje postępem. Chociażby ciągłe trenowanie pięty.”

Z tym panem pracuję już jakiś czas. Dodam, iż łapie się już na Wspinaczkę po czterdziestce, a nie po trzydziestce!

Poprosił mnie, abym pomógł mu wrócić do wspinaczkowej formy po złamaniu ręki. Z oczywistych względów, ręka była słaba, ale również w ogóle forma mocno spadła.

Powrót do formy był wyzwaniem, ponieważ z jednej strony wszyscy wiemy, jak niecierpliwi potrafią być wspinacze – gdy włączy się nam tryb rumakowania, jesteśmy w stanie zaryzykować odnowienie kontuzji, byle tylko wpiąć się do łańcucha projektu.
Z drugiej strony, gdy wracamy po kontuzji, jest w nas wiele wahania, a nawet zwykłego lęku. Sami powstrzymujemy się od mocniejszego wspinania, przez co nie pojawia się adaptacja i wymarzony progres.

Mimo to małymi, ale bardzo równymi krokami udało się mu wrócić do formy, a nawet z coraz większą śmiałością patrzeć na wspinaczkowe cele.

To co mnie u niego zaskoczyło, to niesamowite podejście do szczegółów oraz ciągła chęć doskonalenia, wręcz cyzelowania techniki.

Cięgle chce się doskonalić. Cały czas inwestuje w swój trening i treningowy sprzęt (a posiada jedną z lepszych domowych ścianek, jakie widziałem, chociaż jest niewielka!).

Z takim podejściem pojawia się również inny problem, bo bywa mocno sfrustrowany, gdy coś nie idzie zgodnie z założonym planem.
Wymaga od siebie bardzo dużo, czasami niepotrzebnie dużo.

Nie tylko pracowaliśmy więc nad stroną fizyczną, ale również trochę nad mentalem.

Z takimi osobami zauważyłem pewien wzorzec – na początku progres idzie powoli.

Wtedy warto łowić nawet najmniejsze sukcesy: każdą sekundę lepszej kontroli ruchu, większą ilość dobrych powtórzeń, minimalnie lepsza forma na treningu, lepsze samopoczucie na drugi dzień.

Wtedy przydaje się dziennik treningowe i nasz bohater takowy posiada. Powiedziałbym że to cała encyklopedia jego treningów, ponieważ znajdziemy tam nie tylko szczegółowe opisy, ale również wiele różnych tabelek i wykresów.

Gdy już jednak uda się takiej osobie ogarnąć swoje największe wspinaczkowe słabości, a najlepiej – zamienić je w siłę, nagle otwiera się worek z dobrymi przejściami.

Taki worek u naszego bohatera otwarł się właśnie teraz. Co ciekawe, widzę że nie tylko wspinaczkowo i treningowo, a w ogóle, stał się o wiele pewniejszy siebie.

To potrafi dać tylko dobrze wykonana praca!

Oddajmy głos naszemu bohaterowi:

“Po trzech dniach restu od pierwszego koronnego wyjazdu, znowu ciśniemy piachy na Batorówku.

Każdy z nas miał bardzo konkretny plan.

Ja “SpongeBob” 7B. Stan przed wyjazdem: w zeszłym roku może trzy próby startowego ruchu w dachu – bezowocne. Podczas wtorkowej sesji pewnie z 6 prób, z czego jedna dała światło nadziei, że może zrobię pierwszy ruch. Wyjście z kolei jest częścią już robionego balda, czyli teoretycznie wiem co robić.

Dogrzewkę robimy na pionach. Wciągamy “Prześną zabawę” 6B+.

Pod SpongeBoboem, baldzie o charakterystycznym kształcie beczki, poznajemy fajną ekipę z Wrocławia/Legnicy, która ciśnie przedłużenie mojego projektu po 7C. W kupie siła. Rady i kibicowanie zawsze mile widziane, szczególnie od spoko ziomków.

Po kilku próbach zrobienia pierwszego ruchu, już w pierwszej sesji nagle czuję, że wiszę w dachu jak pająk. Wszystko zagrało: pięta zaklinowana i ciągnę łydą na maksa (dziękuję sobie za wypracowane godziny z piętą na moim drewniaku w piwnicy), tyłek i korpus napięte, pcham prawą nogą jak trzeba – wszystkie prawa fizyki działają. Daję do pośredniej krawądki i do kanta. Jest! Ale zaczynają się schody. Napięcie było tak mocne, że mogę nie wygenerować siły na wyjście. Ostatecznie próbowałem trzy razy, schodząc do restu i za ostatnim poleciałem jak worek. Lekcja na przyszłość: najpierw wypracować sobie top-out, nawet jeśli go wcześniej robiłem!

Widać, że bald do zrobienia. Kwesta sił i zachowania zimnej krwi. Na szczęście w zeszłym roku oprócz fizycznego, wykonałem też mentalny trening i się nie spinam [UWAGA – nawiązuję Tomek do Twoich rad, po tym jak się spaliłem w Borze]. Zresztą, 7B nie było w planie w tym roku, to jak wejdzie, będzie miły bonus.

Większość dnia chodzimy pomiędzy projektami. Ja tracę jedną sesję na różne próby zrobienia wyjścia, aż w końcu wracam do może mało eleganckiej, ale skutecznej dla mnie metody na wypór lewa ręką.

W końcu około 16:00 przychodzi ostateczny czas na poważne wstawki, bo zapasy sił maleją. Podchodzę do daszku, mega niechlujnie osadzam piętę i od razu lecę na tyłek. Nie wybrało mnie za bardzo, bo nie zdążyłem wygenerować napięcia. Strzepanie buły, parę głębokich oddechów i cisnę. Spinam się cały. Jest. Wiszę. Sięgam do pośredniego i trzymam. Małe bujnięcie i trzymam krawędź. Pięta jak na Super Glue, nie puszcza. Prawa noga też pcha. Mam czas na osadzenie prawej pięty na nowym stopniu i sięgam prawa ręka do krawędzi – teraz Cię nie puszczę. Oddech i chyc do krawądy. O kurde, znowu nie trzyma. Zmęczenie? Schodzę do resta, uspokajam oddech i bardziej statycznie, sięgam i pac. Siedzi. Przerzucam lewą rękę na wypór i reszta to formalność.
Plan na 2020 wykonany z nawiązką.

 

———————————————————-
UWAGI:

– widzę jak przepracowany czas z Tobą dożo mi dał. 16 miesięcy zrobiło kosmiczną różnicę – dziękuję za wsparcie!

– coraz bardziej doceniam trening mocy i siły – bez niego nie wygenerowałbym napięcia do utrzymania się w dachu

– miło widzieć, jak mozolna praca w piwnicy na woodim, która z tygodnia na tydzień nie wydaje się różnić – niby klepię to samo w kółko – skutkuje postępem. Chociażby ciągłe trenowanie pięty.”

———————————————————

No i tak jak przewidywałem, nasz bohater się rozkręcił. 😀

Jakiś czas później padło kolejnych kilka 7A oraz to ciekawe 7B:

  • Share:

Witaj na stronie Wspinaczka po trzydziestce!

Jestem Tomasz i pomagam nie tylko młodym wspinaczom osiągać ich wspinaczkowe cele.

  • Jeśli interesujesz się treningiem wspinaczkowym, zapraszam Cię do naszej społeczności na FB.
  • Jeśli zastanawiasz się, w czym może pomóc Ci trening mentalny, wejdź tutaj.
  • Jeśli planujesz rozpocząć regularny trening wspinaczkowy, zapraszam tutaj.

Kategorie

  • buldering
  • chwytotablica
  • ciekawostki
  • ćwiczenia
  • dieta i suplementacja
  • Dla szamanów spinaczki
  • gibkość
  • książki
  • metody opóźniania starości
  • moc
  • motywacyjnie
  • opis rejonu
  • patenty
  • Plany treningowe
  • podstawy teoretyczne
  • przemyślenia
  • psychologia
  • regeneracja
  • rejony
  • rozciąganie
  • różne
  • siła
  • sprzęt
  • sukcesy
  • Taktyka wspinaczkowa
  • Technika wspinaczkowa
  • topo
  • Trening mentalny
  • trening osób starszych
  • Video
  • wspinaczka a starzenie
  • wspinaczka po czterdziestce
  • wspinaczka po trzydzieste
  • wytrzymałość siłowa
  • zapobieganie kontuzjom

Recent Posts

Obciążenie dostosowujące w treningu wspinacza, część 2.
19Sty,2021
Obciążenie dostosowujące, część 1.
04Sty,2021
Jak prowadzić planer i dziennik treningowy
07Gru,2020

Tagi

barki Białko buldering chwytotablica dieta wspinacza dla rodziny Dolina Wiercicy kofeina książki metody opóźniania starości moc motywacyjnie opis rejonu patenty pierścień do masażu planowanie treningu podstawy teoretyczne przemyślenia psychologia recenzje regeneracja rehabilitacja rejony siła sprzęt stabilność barku su dżok su jok sukces topo trening mentalny trening plyomteryczny woda wspinaczka a starzenie wspinaczka po czterdziestce wspinaczka po trzydzieste wytrzymałość siłowa węglowodany zapobieganie kontuzjom ćwiczenia Łutowiec Świątynia Czystego 6.2+/3

Polub profil na Facebooku

Szukaj

Firma otrzymała wsparcie w ramach projektu „Szansa na (samo) zatrudnienie” realizowanego przez Śląski Inkubator Przedsiębiorczości Sp. z o.o. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020, Oś Priorytetowa VII Regionalny rynek pracy, Poddziałanie 7.4.2 Outplacement.

Przydatne linki

  • O mnie
  • Kontakt
  • Baza Wiedzy
  • Sklep wspinaczki
  • Sukcesy podopiecznych
  • Polityka prywatności
  • Polityka cookies
  • Regulamin sklepu

Gdzie mnie znaleźć

  • Facebook
  • Youtube

Dziękuję!

Sprawdź skrzynkę mailową (wszystkie foldery) i przeklikaj maila, który przyjdzie ze skrzynki [email protected]

.

Wszystkie prawa zastrzeżone.

  • Strona główna
  • O mnie
  • Plany treningowe
  • Trening mentalny
  • Kontakt