Coraz bardziej modne staje się wykorzystywanie pogrubionego chwytu w treningu siłowym.
Stosuje się głównie dwa rozwiązania:
– grube drążki/sztangi
– gumowe nakładki na drążki, sztangi, a nawet TRX (tzw. fat grip)
Najważniejsze zalety treningu z nakładkami fat grip:
- Poprawa siły chwytu – mięśni zginających i prostujących przedramię i palce. W odróżnieniu od pracy koncentrycznej i ekscentrycznej, pogrubiony chwyt pozwala na bardziej wspinaczkowo specyficzną pracę w skurczu izometrycznym. To coś, z czego mogą skorzystać szczególnie wspinacze, którzy lubią wiosłowanie po tufach i ściskach.
- Zwiększa siłę ramion i obręczy barkowej poprzez rekrutację większej ilości jednostek motorycznych. Związane jest to ze zjawiskiem wzajemnego przenikania napięcia mięśniowego (tzw. jednoczesne wzmocnienie aktywacyjne – ang. concurrent activation potentiation. Więcej nt CAP > http://snip.ly/8dlr61).
- Wyrównuje dysproporcje siły i masy mięśniowej pomiędzy kończynami.
- Zwiększa czucie i precyzję. Wynika to z lepszej przepustowości impulsów nerwowych i koordynacji zaangażowanych mięśni.
- Zmniejsza ilość złamań, wybić, skręceń, naderwań, naciągnięć w obrębie stawu nadgarstkowego i palców. To szczególnie ważne dla wspinaczy pracujących dużo na kampusie, czy robiących zwisy maksymalne na chwytotablicy.
Najwygodniejsze są nakładki, bo można je ze sobą wszędzie i nie mnożą ilości żelastwa, w które trzeba się zaopatrzyć. Nakładkę można wrzucić do plecaka, idąc na trening, albo wrzucić do kąta swojej pakerni.
Nakładki fat grip są wykonane z bardzo wytrzymałego silikonu. Dzięki odpowiedniej plastyczności, nie musimy się przejmować dokładną średnica gryfu. Nakładki są zaopatrzone w specjalne rowki, dzięki którym ręką nie będzie się ślizgać (w odróżnieniu od nakładek gładkich).
Wymiary:
– długość – 10cm
– średnica zewnętrzna około – 5cm
– średnica wewnętrzna (minimalna średnica gryfu, na którą jest sens zakładać nakładkę) – 2,5cm
Ćwiczymy tak samo, jak w przypadku normalnego gryfu. Możemy robić intensywne serie z kilkoma powtórzeniami (wtedy poczujemy, że konkretny uścisk spowoduje rekrutację kolejnych mięśni), możemy również robić mniej intensywne serie z dużą ilością powtórzeń (wtedy poczujemy niezłą pompę).